przepowiednie.pl

wpisano: 20.01.2014 godzina 22:05
W styczniu 2014 jeszcze wydarzy się
Odnośnie uzdrowień i przywróceń do życia o których pisałem, że w grudniu 2013 i styczniu 2014 zrobię. Widziałem kilka info o uzdrowieniach, że były, ale nie chce mi się szukać gdzie i kto. I, że ktoś ożył też czytałem, że były takie przypadki. W sumie robiłem więcej niż kilka więc powinno być więcej informacji, ale być może nie są podawane. Mniejsza z tym. Ja i tak wiem, że robię, a to, że w mediach ciężko coś znaleźć to znamienne. Piszę o tym jedynie po to żeby ktoś kto nie znalazł takich informacji, a czytał co pisałem, wiedział, że coś też było. Tak jak chociażby dzisiejsze trzęsienie ziemi w Nowej Zelandii, o którym pisałem w "Duże fale". Jak widać na Wybrzeżu Kalifornijskim pojawiają się w tym roku silniejsze wstrząsy. Póki co czekam. Napiszę też o czymś innym, zanim mi wyleci z głowy. Chodzi o pracę i o to, że u nas w Polsce nie jest z nią najlepiej. I dlaczego tak jest (moim skromnym zdaniem) jak jest. Otóż ma to też, jak wiele innych spraw związek ze mną. Jaki? Mniej więcej taki, że ktoś taki jak ja nie powinien pracować (już o tym chyba kiedyś pisałem) bo to ma kolosalny wpływ na bieg wydarzeń. Ale ponieważ, jak każdy rozumie, w tym świecie do życia wymagane jest posiadanie środków finansowych czyli pieniędzy to siłą rzeczy jakoś tę forsę musiałbym, przynajmniej w jakimś minimalnym stopniu mieć. Sprawa ma się tak: przymus zarabiania przeze mnie pieniędzy odbija się niekorzystnie na otoczeniu. Bo ponieważ ja nie lubię pracować (nie dlatego, że mi się nie chce tylko dlatego, że to jest sprzeczne z konfiguracją) to jakby tworzy się klimat do tego aby tej pracy nie było. Dlaczego tak? Bo społeczeństwo nie stara się zapewnić mi poczucia zadowolenia dzięki któremu mógłbym po prostu zmienić nastawienie i jak gdyby w ramach "wdzięczności" sprawić, że zaistniałyby warunki do tego aby ogół społeczeństwa mógł odczuć wyraźną poprawę swojego życia. Bo tak to mniej więcej działa - wielu zna to powiedzenie o bezintersowności dzięki której wraca do dającego wielokrotność. Z tym, że to nie ja mam być wobec Was bezinteresowny ale to reszta ma mi pokazać, że potrafi dbając o mnie zadbać o swoją przyszłość. Nie chcę się tu rozpisywać bo dużo by pisać, a zanim napiszę jedno już mi umykają inne wątki. A jest jeszcze co najmniej jeden dość istotny, a nawet znaczący. W każdym bądź razie na tym to polega i opisując różne sytuacje w których oczekiwałem pieniędzy chciałem niejako dać do zrozumienia "gdzie jest pies pogrzebany". Istotnym elementem jest też to aby taka zrzuta nie była podyktowana interesownością w stylu my ci kasę, a ty nam to i tamto. Bardziej chodziło o to, żeby to było w stylu: mamy to ci damy i niczego nie oczekujemy. O i taka postawa to byłby duży plus dla Was. W życiu często tak jest, że pewne egzaminy zdaje się wtedy gdy się ich nie spodziewamy i gdy nie mamy na nie najmniejszej ochoty. Oczywiście ktoś powie, że, a po co mi to, sam dam sobie radę. Ale chociaż ja też wspieram indywidualnie to jednak wymagam też wspólnego działania dla dobra całego społeczeństwa lub nawet całej cywilizacji. Ktoś inny powie, że woli iść do kościoła i się pomodlić i nie potrzebuje ani mi dawać pieniędzy ani ich ode mnie otrzymywać. Pewnie, że można i tak. Może to nawet lepsze i bardziej mądre. Tylko co jeżeli jednak jest inaczej? Jak widać zaczynam pisać w innym stylu. A przyznaję, że wielu rzeczy nie piszę chociaż chyba powinienem. No, ale co tam jeszcze będzie w styczniu 2014 roku? 21.01. pożary i wybuchy w fabrykach: chemicznej, tekstyliów i jakichś silników; 22.01. zamach na jakiś wojskowy konwój z wyższą szarżą, zderzenie dwóch myśliwców, trzęsienie ziemi w Brazylii; 23.01. zrobię nowe plamy na Słońcu, trzęsienie ziemi w rejonie Nowego Jorku, coś na "o", jakieś zapadlisko; 24.01. katastrofa śmigłowca, ostrzał myśliwca albo śmigłowca, nowa, duża gwiazda w Kosmosie; 25.01. zorze polarne, awaria urządzeń sterujących, awarie na stacji orbitalnej, awaria jakiejś sondy; 26.01. sprowadzę chłodne frony do Australii znad Antarktydy, zrobię bardzo silne wstrząsy, śmierć jakiegoś wysokiego kapłana; 27.01. znowu zaczną się sytuacje odpowiadające powiedzeniu: grunt pali się pod nogami, silna erupcja wulkanu na Islandii; 28.01. nagłe ocieplenie (pogoda, a także stosunki międzynarodowe), trzęsienia ziemi w regionie Uralu, Kaukazu, Skandynawii; 29.01. ciężka choroba ministra w Australii, katastrofa prywatnego samolotu w Australii, zatonięcie statku, awaria energetyczna w dużym mieście; 30.01. śmierć dwóch miliarderów, zamach na jakiś rurociąg, zamach na jakiegoś piosenkarza, zamach na jakiś obiekt administracyjny; 31.01. przelot w pobliżu Ziemi dużego, nieznanego jeszcze obiektu kosmicznego, uzdrowię jedną młodą kobietę (ma dwójkę dzieci, jedno ma chyba osiem lat).

nazwa firmy

namiary, krótki opis, grafika - jeden miesiąc - 300,00 zł.

nazwa firmy

namiary, krótki opis, grafika - jeden miesiąc - 300,00 zł.

nazwa firmy

namiary, krótki opis, grafika - jeden miesiąc - 300,00 zł.

nazwa firmy

namiary, krótki opis, grafika - jeden miesiąc - 300,00 zł.
Czerwiec 2021 przepowiem.pl,
Wszystkie prawa zastrzeżone
z nami jesteś znany
Liczba odwiedzin: 60416
Ta strona może korzystać z Cookies.
Ta strona może wykorzystywać pliki Cookies, dzięki którym może działać lepiej. W każdej chwili możesz wyłączyć ten mechanizm w ustawieniach swojej przeglądarki. Korzystając z naszego serwisu, zgadzasz się na użycie plików Cookies.

OK, rozumiem lub Więcej Informacji
Informacja o Cookies
Ta strona może wykorzystywać pliki Cookies, dzięki którym może działać lepiej. W każdej chwili możesz wyłączyć ten mechanizm w ustawieniach swojej przeglądarki. Korzystając z naszego serwisu, zgadzasz się na użycie plików Cookies.
OK, rozumiem