przepowiednie.pl
- Strona Główna
- 15/18.06.2014 Parę słów, parę nut a cały świat już płonie - Czerwiec 2014 - archiwum wpisów
wpisano: 15/18.06.2014
Parę słów, parę nut a cały świat już płonie
Wypadałoby coś niecoś napisać. Zacznę od tego, że jak już pisałem, jeżeli ktoś chce zamówić u mnie jakąś pogodę albo na ten przykład brak jakiejś, że tak powiem niepogody, to prawie jedyną (robię wyjątki) akceptowalną przeze mnie formą jest zamówienie płatne. Dlatego mam prośbę o to aby nie pisać do mnie żebym nie robił jakiejś niepogody bo komuś jest to nie na rękę. Rozumiem oczywiście, że jednej osobie, trudno jest wysłupłać kwotę o których nieraz pisałem ale ja doceniam dobrą wolę i chęć. Poza tym. Jeżeli ktoś chciałby zamówić choćby to żeby nie było niepogody, a nie ma pieniędzy, to może zmobilizować jakąś grupę znajomych i nieznajomych. Choćby przez internet. Niektórzy mają takie możliwości. Mi się nie chce i nie mogę, bo przyjąłem założenie, że mogę dać info o takich możliwościach ale sam, póki co, nie będę zabiegał w jakiś szczególny sposób o zamówienia. A jeżeli chcę zrobić pogodę dla siebie albo dla znajomych to kasy oczywiście nie biorę. Ale to są nieliczne wyjątki. W końcu inni zarabiają na tym co potrafią więc czemu ja nie miałbym zarabiać. Z drugiej strony. Jeżeli, jak chcą niektórzy, zarabianie na czymś takim jest sprzeczne z tak zwanymi oczekiwaniami Boga lub ze schematem takich możliwości to oferując mi pieniądze też można coś zyskać. Mianowicie to, że "stracę" te swoje możliwości a przez to być może komuś innemu przypadnie taka umiejętność. Bo być może jest tak, że aby coś takiego móc robić trzeba przestrzegać pewnych zasad a złamanie ich powoduje utratę tychże możliwości i jakby przekazanie ich albo komuś innemu albo jakiejś grupie innych osób. Być może moralnie i etycznie bardziej rozwiniętych. Ale póki co jeszcze czekam na ewentualne zamówienia. Jednak jeżeli w maju i czerwcu nie dostanę żadnych zamówień na płatne sterowanie pogodą to zacznę pisać w stylu o którym pisałem, że się powstrzymuję. A to choćby po to żeby co niektórzy mogli się przekonać, że to też i potrafię i mogę. Tylko, że jak zacznę to już nie będę chciał zarabiać na sterowaniu pogodą więc póki jest okazja to proponuję korzystać. Bo to nie tylko o pieniądze chodzi ale też o to jak rozwinie się dalej sytuacja.
Co do tego co się ostatnio spełniło. Co do pogody to już w 2013 pisałem, że przesunąłem na ten rok deszczową i pochmurną aurę. Wprawdzie pisałem o lecie a mamy dopiero maj ale pogoda jak widać jest deszczowo - pochmurna. Wietrznie też jest. Z tego co podałem na maj część spełniła się jeszcze w kwietniu, część w maju. Z tych ciekawszych to chyba znowu trafiłem z wpisem w "Kwiecień 2014 ciąg dalszy" - na 11.04. Napisałem o wstrząsach w pobliżu wulkanów i w tym dniu były chyba w Nikaragui silne wstrząsy. I w pobliżu wulkanów więc można by uznać, że dokładnie jak napisałem. Były też silne wstrząsy w pobliżu Wysp Salomona ale to już trochę wcześniej i w tym dniu co napisałem chyba też ale mniejsza z tym. Katastrofy balonów chyba też były, nie pamiętam czy katastrofa lotnicza w Afryce też była, chyba tak ale nie jestem pewien. Słabe wstrząsy w pobliżu San Francisco też chyba były. Dymisja w jakimś koncernie farmaceutycznym czy coś takiego też chyba było. Było sporo więcej z tego co napisałem ale nie chce mi się tego wszystkiego pisać. Bo przecież nie o to mi chodzi. Maj jak widać jest miesiącem katastrof, a biorąc pod uwagę to, że jak już pisałem, niektóre wydarzenia na maj spełniły się już w kwietniu (kiedyś już pisałem, że w sumie dany okres liczy się czasami od momentu zamieszczenia) - choćby katastrofa morska - pisałem o Indonezji, była w pobliżu Korei Południowej. Ale w sumie to niedaleko. Kilka dni temu była też katastrofa lotnicza w której zginął jakiś minister. To już chyba kolejna w tym roku. A w " Rok 2014 to rok bankructw" pisałem coś o podobnych wydarzeniach. Bankructw też jak widać już kilka się wydarzyło. Z tych ciekawych to jeszcze mi się przypomniało, że pisałem coś o Saturnie już jakiś czas temu, że będe robił zmiany. A niedawno było jakieś info o nowym księżycu Saturna czy czymś takim. O Jowiszu napisałem już w październiku 2006 w "Listopad roku 2006 będzie miesiącem anomalii pogodowych, katastrof i kataklizmów." o tym, że uspokoję burze na Jowiszu. I jak można teraz przeczytać plama na Jowiszu zmniejsza się w szybkim tempie co stanowi duże zaskoczenie dla naukowców. Nie wiedzą dlaczego tak się dzieje. A dzieje się tak dlatego, że ja oczywiście robię swoje. Z tego co pamiętam to w tym 2006 roku czytałem chyba jakieś naukowe artykuły o tej plamie i burzach na Jowiszu, że będzie jeszcze przez wiele lat i chyba postanowiłem, że zrobię na odwrót. Czyli, że sprawię żeby zanikła. Jestem chyba jedynym człowiekiem na Ziemi, który już w 2006 roku napisał, że burze na Jowiszu się uspokoją. Co do sytuacji na Ukrainie to też jak widać, że gdy zdjąłem rękę z pulsu wydarzeń to sprawy przybierają niezbyt korzystny bieg.
Nazwa firmy albo hasło reklamowe
namiary, krótki opis, linki. Jeden miesiąc - 150,00 zł.