przepowiednie.pl
wpisano: 05.10.2016 godzina 09:52
Z ostatniej chwili, plus kilka spraw.
W, najbliższych kilku/nastu dniach wystąpi/ą kataklizm/y i katastrofy (kataklizmy, to te związane z naturą, katastrofy, to te związane z czynnikiem ludzkim, ale także niektóre związane z naturą) z dość dużą liczbą ofiar śmiertelnych. Mogą to też być jakieś zamachy, chociaż, jeżeli już, to nie wydaje mi się, aby tylko. Mamy październik, a chyba pisałem wcześniej, że w październiku będę coś robił. Co do zapowiadanego, w nietypowy sposób, trzęsienia w Ameryce we wrześniu, to tak silnego chyba nie było. Chyba, bo z mediami, to nigdy nie wiadomo. Były, ale słabsze. Chyba była w tych dniach, w USA, dość duża powódź więc, jak na próbny wpis, to nie było aż tak kiepsko, jak mogłem się spodziewać. A, jeszcze jedno. Jakiś czas temu, Korea Południowa zapowiedziała, że gotowa jest zniszczyć jakieś miasto w Korei Północnej. Nie mam pewności, ale wydaje mi się, że jeszcze tego samego dnia w Korei Południowej wystąpiły dwa trzęsienia ziemi, a za kilka dni chyba jeszcze jeden. Jeżeli ktoś uważa, że jedno z drugim nie ma związku, to mam na ten temat odmienne zdanie. Opisywałem, że wrześniowe opisy w sporej części się zdarzyły, a nawet więcej niż zaznaczyłem. Nawet chyba też była katastrofa jakiegoś dźwigu w Polsce. Głośno było też o jakimś ostrzelanym konwoju. Nie chce mi się tego wszystkiego opisywać, bo wiadomo, jak kogoś to interesuje, to sam potrafi sprawdzić. Nie ma już nie ma, ach nie ma nas, nie ma. I, chociaż jeszcze błądzimy po świecie, to nie ma nas, nie ma, ach nie ma nas, nie ma. I, chociaż jeszcze z zachwytu piejecie, to nie ma nas nie ma, ach nie ma już, nie ma. i, chociaż jeszcze tego nie wiecie, to nie ma nas nie ma, ach nie ma nas, nie ma. Jest takie powiedzenie, że ... oko konia tuczy. A, że pisałem, że chcąc nie chcąc, będę dbał o siebie, to czas najwyższy. Bo, "życie mija, jak co rok". Chyba zacznę skąpić tego oka innym (pisałem, nawet przy okazji oferowania wsparcia dla sprzedajacych, że jak coś/ktoś mnie zainteresuje, to temu czemuś/komuś dodaję farta) albo używać go tylko względem tych, którzy będą mi wcześniej, za to, żebym się nimi interesował, zwyczajnie i po prostu, płacić.
Z ostatniej chwili, plus kilka spraw.
W, najbliższych kilku/nastu dniach wystąpi/ą kataklizm/y i katastrofy (kataklizmy, to te związane z naturą, katastrofy, to te związane z czynnikiem ludzkim, ale także niektóre związane z naturą) z dość dużą liczbą ofiar śmiertelnych. Mogą to też być jakieś zamachy, chociaż, jeżeli już, to nie wydaje mi się, aby tylko. Mamy październik, a chyba pisałem wcześniej, że w październiku będę coś robił. Co do zapowiadanego, w nietypowy sposób, trzęsienia w Ameryce we wrześniu, to tak silnego chyba nie było. Chyba, bo z mediami, to nigdy nie wiadomo. Były, ale słabsze. Chyba była w tych dniach, w USA, dość duża powódź więc, jak na próbny wpis, to nie było aż tak kiepsko, jak mogłem się spodziewać. A, jeszcze jedno. Jakiś czas temu, Korea Południowa zapowiedziała, że gotowa jest zniszczyć jakieś miasto w Korei Północnej. Nie mam pewności, ale wydaje mi się, że jeszcze tego samego dnia w Korei Południowej wystąpiły dwa trzęsienia ziemi, a za kilka dni chyba jeszcze jeden. Jeżeli ktoś uważa, że jedno z drugim nie ma związku, to mam na ten temat odmienne zdanie. Opisywałem, że wrześniowe opisy w sporej części się zdarzyły, a nawet więcej niż zaznaczyłem. Nawet chyba też była katastrofa jakiegoś dźwigu w Polsce. Głośno było też o jakimś ostrzelanym konwoju. Nie chce mi się tego wszystkiego opisywać, bo wiadomo, jak kogoś to interesuje, to sam potrafi sprawdzić. Nie ma już nie ma, ach nie ma nas, nie ma. I, chociaż jeszcze błądzimy po świecie, to nie ma nas, nie ma, ach nie ma nas, nie ma. I, chociaż jeszcze z zachwytu piejecie, to nie ma nas nie ma, ach nie ma już, nie ma. i, chociaż jeszcze tego nie wiecie, to nie ma nas nie ma, ach nie ma nas, nie ma. Jest takie powiedzenie, że ... oko konia tuczy. A, że pisałem, że chcąc nie chcąc, będę dbał o siebie, to czas najwyższy. Bo, "życie mija, jak co rok". Chyba zacznę skąpić tego oka innym (pisałem, nawet przy okazji oferowania wsparcia dla sprzedajacych, że jak coś/ktoś mnie zainteresuje, to temu czemuś/komuś dodaję farta) albo używać go tylko względem tych, którzy będą mi wcześniej, za to, żebym się nimi interesował, zwyczajnie i po prostu, płacić.
Nazwa firmy albo hasło reklamowe
namiary, krótki opis, linki. Jeden miesiąc - 150,00 zł.