przepowiednie.pl

wpisano: 26.07.2012
Z życia wzięte XIX
Od czego by tu zacząć? A, może od tego, że wczoraj podobno miałem imieniny. W sumie nie obchodzę, ale miałem nadzieję na jakieś życzenia. Choćby mailem. Albo chociaż na te dwa miliony złotówek za tą pogodę co to ją zrobiłem nad morzem żeby Ludzie mieli chociaż trochę zadowolenia z lata i wakacji (dział POGODA, wpisano: 05.07.2012). Ale ani jedno, ani drugie. Jest takie powiedzenie, że nikt nie jest prorokiem i tak dalej. Pewnie wszyscy się obudzą gdy zagranica zacznie korzystać z moich umiejętności, przy okazji suto mnie doceniając. Co do tych dwóch milionów. Podobno w Polsce jest 18,5 tysiąca milionerów co daje niecałe 280 złotych od milionera. I miałbym pięć milionów. Bo od milionerów wziąć dwa to też wstyd. W końcu miałem nadzieję, że są chociaż trochę szczodrzy. Po to podałem swoje imiona żeby się ktoś zorientował, że liczę na życzenia albo chociaż prezent. Przecież pisałem też, że od tego jak się mnie traktuje, zależy to jak ja traktuję innych. Ci co się orientują w znakach Zodiaku wiedzą, że LWY, a za takiego się poniekąd uważam, takie są. No, ale skoro nikt nie był chętny to sam sobie zrobiłem prezent. Wiecie jaki? W Z ostatniej chwili jest, że "Duża awaria energetyczna". Miała być do 18.07., ale chciałem poczekać czy chociaż te pieniądze ktoś mi zaoferuje na imieniny. Ale skoro nikt się nie zadeklarował, to dzień przed imieninami pomyślałem sobie, że skoro tak, to trudno. Przecież nie będę się narzucał. A do tego jak to wyglądało, że napisałem, że będzie awaria, a tu termin minął i nic. Gdybym dostał prezent od milionerów to miałbym dobry nastrój i humor, i zrobiłbym taką fajną rzecz jakiej nikt jeszcze nie widział. I byłoby naprawdę miło. Ale widać Ludzi nie interesuje co potrafię zrobić gdy jestem z nich zadowolony. No cóż. Dałem szansę coby nikt nie mówił, że nie było szansy i, że gdyby była to na pewno by z niej skorzystał. A na marginesie. Pamięta ktoś jak drzewiej robiono żniwa? Wtedy gdy jeszcze nie było maszyn. No, ale zostawmy prezenty i imieniny. Było minęło. Teraz o Japonii i kilku innych krajach. Pewnie niektórzy zastanawiają się, co się z tą Japonią dzieje, że tam tyle tych kataklizmów. Wytłumaczenie jest bardzo proste. U nich jest Cesarz. A ci co wiedzą o Japonii co nieco, wiedzą pewnie, że Cesarz w Japonii to nie tylko urząd, ale też to, że niby jego władza jest boska albo coś w tym stylu. A ja, jak pisałem, nie lubię bałowchwalstwa. Nie lubię też dyktatorów, uzurpatorów i tym podobnych postaw. Podobno jacyś Japończycy spotkali się z tym panem Krzysztofem z Człuchowa, bo zainteresowały ich jego zdolności. A ja tak sobie myślę, że oni już dawno powinni porozmawiać ze mną. Bo to ja zablokowałem też Fudżi jeszcze chyba za socjalizmu, w każdym bądź razie ładnych parę lat temu, gdy było coś wtedy w telewzji, że Japonia obawia się erupcji tego wulkanu. Zablokowałem, bo wtedy miałem w sobie więcej bezinteresownej empatii i sądziłem, że Ludzie w sumie są dobrzy i mili i tylko czasami im się coś nie tak układa. Ale życie pokazało, że jest jakby inaczej. Tak więc jeżeli Japończycy chcieliby mieć wreszcie spokój, to ich Cesarz musi zrezygnować albo z urzędu, albo z boskości. Czemu to piszę? Bo kiedyś czytałem "Zatonięcie Japonii" i nie chciałbym żeby mnie ta książka zainsiprowała. Tak samo nie lubię innych przywódców, którzy zamiast rozsądkiem i dobrem społeczeństwa kierują się pychą, albo innymi tego typu cechami. Bardzo mi się na przykład nie podobało gdy widziałem to co się działo gdy była nominacja na Prezydenta u naszego dalszego wschodniego sąsiada. A to, że ten bliższy sąsiad szykuje syna na następcę też mi się nie podoba. Dlatego tam spadła ta moja gwiazdka. Żeby wszyscy mogli zobaczyć, że nadchodzi czas zmiany. Bo, jak już chyba wspomniałem, moje historie mają wymiar wielopoziomowy i wielowektorowy. A gdy piszę, że czegoś oczekuję to znaczy tyle, że chcę aby stało się tak jak napisałem. Ale nie, że sam to zrobię, tylko, że chcę aby ktoś inny to zrobił. A dopiero gdy nic z tego nie wynika to biorę się i robię po swojemu.

Pozycja reklamowa - zgłoszenia na e-mail.

Nazwa firmy albo główne hasło, namiary, krótki opis, linki - jeden miesiąc - 150,00 zł. - dwadzieścia pozycji.
Czerwiec 2021 przepowiem.pl,
Wszystkie prawa zastrzeżone
z nami jesteś znany
Liczba odwiedzin: 60280
Ta strona może korzystać z Cookies.
Ta strona może wykorzystywać pliki Cookies, dzięki którym może działać lepiej. W każdej chwili możesz wyłączyć ten mechanizm w ustawieniach swojej przeglądarki. Korzystając z naszego serwisu, zgadzasz się na użycie plików Cookies.

OK, rozumiem lub Więcej Informacji
Informacja o Cookies
Ta strona może wykorzystywać pliki Cookies, dzięki którym może działać lepiej. W każdej chwili możesz wyłączyć ten mechanizm w ustawieniach swojej przeglądarki. Korzystając z naszego serwisu, zgadzasz się na użycie plików Cookies.
OK, rozumiem