przepowiednie.pl
Wpisałem 11.06.2021 godzina 19:08 Takie tam.
Epopeja, czyli megaserial Złotopolscy, odcinek 368 z roku 2001 (według opisu), a, samo kręcenie sceny pewnie jeszcze wcześniej. Dzień mojej akcji - 10.06.2021. godzina - okoła 07.10 rano. Obejrzałem fragment, w, którym była scena w kuchni, gdy dwie kobiety o czymś rozmawiały. Jedna z nich to Marcysia, a, druga to, zdaje się, Elżunia. Oglądając tę krótką scenę, kilka razy powiedziałem do Marcysi ej, blondi. Uśmiechnęła się. Niby do tej drugiej bohaterki z tej sceny, ale tak naprawdę do tego co mówiłem jej telepatcznie. Oczywiście, chodzi mi o aktorkę, a, nie o bohaterkę megaserialu. Po co to piszę? Pisałem że jestem telepatą. I, że umiem komunikować się w czasie wstecznym. Ten opis jest właśnie po to, żeby to jakby potwierdzić. Różnica w czasie to około 20. lat. Wtedy ta aktorka na pewno usłyszała moje dzisiejsze (z dnia 10.06.2021) myśli. To, jakby pośredni dowód, nawet dla naukowców, że takie rzeczy są możliwe. A, to nie tylko ta jedna sytuacja. Było ich sporo więcej. Na przykład w młodości mało oglądałem nagrania zespołów muzycznych, zwłaszcza zagranicznych. Coś tam oglądałem, ale nie było takich możliwości jak obecnie. To samo z filmami. Teraz jest więcej możliwości i więcej oglądam. I, w wielu scenach z kobietami też robiłem podobnie jak z opisem wyżej. A, różnica lat była jeszcze większa. Wtedy te kobiety pewnie coś tam może komuś mówiły, że jakby słyszą telepatycznie czyjeś słowa. Jakby, bo pewności jako takiej nie mam. Ale, coś mi się tak telepie po pamięci, że nawet były na ten temat wtedy jakieś informacje. Jeżeli tak, to macie wytłumaczenie tego o czym kiedyś te kobiety mówiły. Co do ostatnich wpisów. Katastrofa MIGa była, tyle, że chyba ponad dwa miesiące po tym jak napisałem. Śnieg w Czerwcu był i, chyba jest. Były chyba jakieś opady śniegu w Mongolii (?) i, pewnie jeszcze gdzieś w tamtej okolicy i, też w Australii. Co do ciemności to też było kilka zdarzeń, które pasują do tego wpisu. Do tego kilkugodzinna awaria w internecie to też jakby ciemność. Tyle, że na stronach internetowych. Jakaś eksplozja też zdaje się była, tylko nie pamiętam, czy to był skład broni czy coś innego. Katastrofy kolejowe też jakieś ostatnio były. Oprócz tych o których pisałem wcześniej.
Epopeja, czyli megaserial Złotopolscy, odcinek 368 z roku 2001 (według opisu), a, samo kręcenie sceny pewnie jeszcze wcześniej. Dzień mojej akcji - 10.06.2021. godzina - okoła 07.10 rano. Obejrzałem fragment, w, którym była scena w kuchni, gdy dwie kobiety o czymś rozmawiały. Jedna z nich to Marcysia, a, druga to, zdaje się, Elżunia. Oglądając tę krótką scenę, kilka razy powiedziałem do Marcysi ej, blondi. Uśmiechnęła się. Niby do tej drugiej bohaterki z tej sceny, ale tak naprawdę do tego co mówiłem jej telepatcznie. Oczywiście, chodzi mi o aktorkę, a, nie o bohaterkę megaserialu. Po co to piszę? Pisałem że jestem telepatą. I, że umiem komunikować się w czasie wstecznym. Ten opis jest właśnie po to, żeby to jakby potwierdzić. Różnica w czasie to około 20. lat. Wtedy ta aktorka na pewno usłyszała moje dzisiejsze (z dnia 10.06.2021) myśli. To, jakby pośredni dowód, nawet dla naukowców, że takie rzeczy są możliwe. A, to nie tylko ta jedna sytuacja. Było ich sporo więcej. Na przykład w młodości mało oglądałem nagrania zespołów muzycznych, zwłaszcza zagranicznych. Coś tam oglądałem, ale nie było takich możliwości jak obecnie. To samo z filmami. Teraz jest więcej możliwości i więcej oglądam. I, w wielu scenach z kobietami też robiłem podobnie jak z opisem wyżej. A, różnica lat była jeszcze większa. Wtedy te kobiety pewnie coś tam może komuś mówiły, że jakby słyszą telepatycznie czyjeś słowa. Jakby, bo pewności jako takiej nie mam. Ale, coś mi się tak telepie po pamięci, że nawet były na ten temat wtedy jakieś informacje. Jeżeli tak, to macie wytłumaczenie tego o czym kiedyś te kobiety mówiły. Co do ostatnich wpisów. Katastrofa MIGa była, tyle, że chyba ponad dwa miesiące po tym jak napisałem. Śnieg w Czerwcu był i, chyba jest. Były chyba jakieś opady śniegu w Mongolii (?) i, pewnie jeszcze gdzieś w tamtej okolicy i, też w Australii. Co do ciemności to też było kilka zdarzeń, które pasują do tego wpisu. Do tego kilkugodzinna awaria w internecie to też jakby ciemność. Tyle, że na stronach internetowych. Jakaś eksplozja też zdaje się była, tylko nie pamiętam, czy to był skład broni czy coś innego. Katastrofy kolejowe też jakieś ostatnio były. Oprócz tych o których pisałem wcześniej.
Pozycja reklamowa.
jeden miesiąc - 100,00 zł. jeden rok - 800,00 zł.