przepowiednie.pl

Wpis z dnia 19.04.2022/20.04.2022 (14:30)
Co by tu napisać?
Zrobię, w tak zwanym Kosmosie aureolę. Taką, dookoła Kosmosu. Będzie ją widać z Ziemi. Zrobię też coś, co można określić jako chaos pogodowy. Wezwałem też w nasz kosmiczny region kogoś/coś, kogo/co określam jako TEN NAJSTARSZY. A, to nie jest dla ludności tego świata przyjemna informacja. Odnośnie lustra. Jak wiadomo, lustro to coś, co powoduje jakby odwrócenie pozycji. To, co przed lustrem jest takie, w lustrze jest, z punktu widzenia obserwatora, odwrotne. Naukowcy pewnie nie uwzględniają tej zasady w tak zwanym oddziaływaniu tak zwanych praw fizyki, chemii i, ogólnie, tak zwanego życia. Tak zwani "wierzący" i tak zwani "wyznawcy" (wszelkich ideologii i wszelkich idei) też nie uwzględniają tych zależności i skutków jakie powodują. A, powinni. Bo takie oddziaływania są dość powszechne. I, co ważniejsze, przyczyniają się do tego, że ludzie wyciągają błędne wnioski na różne tematy. Tym samym tworzą, nawet bez intencji, zafałszowane pojęcia i, ogólnie, fałszywy stan rzeczywistości. Odnośnie tak zwanego szczęścia. To pojęcie iluzoryczne. W, zasadzie to rozwinięcie przyjemności. Tyle, że, jak wszystko, też ma swoje poziomy, odnogi, zależności i fałszywą klasyfikację. Szczęście jest jak lusterkowy zajączek. Niby jest, ale tak naprawdę nie ma. Jednak bywają sytuacje, że ktoś odczuwa tak zwany stan szczęścia. W, świecie tak zwanej chemii to nic nadzwyczajnego. Ale, są też sytuacje związane z tak zwaną duchowością. To, jak się wydaje, też jakiś poziom tak zwanej chemii. Ogólnie, chemia, fizyka, czyli tak zwane prawa natury, a, także tak zwana duchowość to, jak już pisałem, elementy tak zwanej rzeczywistości. Z, tym, że jedne są dla nas bardziej trwałe, a, inne bardziej ulotne. Ale, to, że coś jest ulotne (dla świadomości) nie oznacza, że nie wywiera wpływu. I, to na poziomach, które są zwykle mało dostępne dla tak zwanego ogółu populacji. Może wystarczy tego "mędrkowania". Wiadomo, że obecnie dla części ludności tego świata są ważniejsze pozycje do analizowania. Chodzi oczywiście o Ukrainę, Rosję i pozostałe państwa, które biorą udział w przekonfigurowaniu tak zwanych pozycji liderów. Widać, że sytuacja, dość długo przeze mnie powstrzymywana, bo, jak kiedyś pisałem, lubię spokój i rozwój, weszła w swoją zwyczajną fazę rozgrywek w grze: "kto kogo". Oczywiście, skoro ludność tego świata, jakby to napisać, nie miała zamiaru wyłożyć forsy dla mnie, to, koniec końców, moje blokowania takich sytuacji musiały się zakończyć. Jak widać, mimo, że nie dostałem nawet jednego miliona euro/dolarów (za wykazanie, że potrafię robić coś, za co podobno ktoś, chyba nawet kilku ktosiów, chciało wyłożyć ten marny milion dolarów/euro) to i tak jestem bardzo do przodu. Może nie finansowo, ale jednak. Udowodniłem wszystkim ludziom, a, w szczególności Polakom, bo to oni są jakby pierwsi w kolejce, z racji tego, że urodziłem się w Polsce i jestem, jak już pisałem, Polakiem, że dotrzymywanie zobowiązań, a, choćby tylko zwykły altruizm to nie są ich atuty. I, żadne przysłowie tego nie usprawiedliwi. Mam na myśli, że "nie jest się ...". Takie sytuacje jak ta, że dałem ludności tego świata taką niebywałą szansę nie zdarzają się co i rusz. Wręcz przeciwnie. To była jedyna szansa dla ludności tego świata na zdobycie prawa do dalszego pobytu w tym świecie. I, na zdanie Testu na Człowieczeństwo. Ludzie, ludzie. Wielka Wasza wina. Idzie światem zła godzina. Idzie, idzie z Waszym światem. Wkrótce Ziemia będzie katem. Napisałem w poprzednim wpisie o zaciemnieniu w Rosji i czytam, że są tam pożary lasów i to takie, że w jakimś mieście jest ciemno. Na Słońcu też był jakby solidny wystrzał. Nawet więcej niż jeden. W, dalszym Kosmosie też będzie albo już był. Lawina deszczów też była, tyle, że chyba w Afryce. Nie wiem czy w Chinach też. Zauważyłem, że gołębie mają zwyczaj zagarniania jedzenia dla siebie. Rozkładają skrzydła gdy jakieś wróble chcą zjeść to co one. I, ogólnie wcale nie są takim symbolem pokoju jakby niektórzy chcieli. Coś tam czytałem, że astronomowie nie wiedzą co się stało z tak zwaną "czarną dziurą". Ale chyba już o tym pisałem. Bo pewnie artykuły są co jakiś czas ponawiane. Nie wiem kiedy dostrzegli, że im zniknęła, ale pisałem, że zrobić coś takiego to dla mnie żaden problem. Tak samo, też już chyba nadmieniałem, żeby zrobić nowe galaktyki tam, gdzie ich jeszcze nie było. Też podobno odkryli całe galaktyki poza dotychczasową granicą "wieku" Wszechświata. Gdyby ci astronomowie wiedzieli to co ja to ich postrzeganie Kosmosu bardzo by się zmieniło. To byłby przełom na miarę wszechczasów. Co by tu zrobić jeszcze w Kwietniu 2022? Albo przynajmniej napisać co się wydarzy. Może od razu też na Maj, chociaż trochę. - kolejna katastrofa samolotu cywilnego - zamach w rafinerii - silne, podłużne trzęsienie ziemi w Afryce - silne wstrząsy w Azji Północnej - ciężka choroba znanego przywódcy religijnego 22.04.2022 - zrobię coś bardzo spektakularnego.

Masz firmę? Weź reklamę.

Jeden miesiąc - 150,00 zł. - Nazwa firmy, namiary, opis, linki. Z, jedną grafiką - 200,00 zł na jeden miesiąc. Sama grafika - 100,00 zł. 
Czerwiec 2021 przepowiem.pl,
Wszystkie prawa zastrzeżone
z nami jesteś znany
Liczba odwiedzin: 56680
Ta strona może korzystać z Cookies.
Ta strona może wykorzystywać pliki Cookies, dzięki którym może działać lepiej. W każdej chwili możesz wyłączyć ten mechanizm w ustawieniach swojej przeglądarki. Korzystając z naszego serwisu, zgadzasz się na użycie plików Cookies.

OK, rozumiem lub Więcej Informacji
Informacja o Cookies
Ta strona może wykorzystywać pliki Cookies, dzięki którym może działać lepiej. W każdej chwili możesz wyłączyć ten mechanizm w ustawieniach swojej przeglądarki. Korzystając z naszego serwisu, zgadzasz się na użycie plików Cookies.
OK, rozumiem