przepowiednie.pl

Wpis z dnia 03.03.2022 godzina 21:03 - 21:50
Marzec 2022 - miesiąc jak nigdy dotąd.
Napisać: a nie pisałem? to jakby jeść musztardę po obiedzie. Pisałem. I, o braniu odpowiedzialności i, o fajerwerkach typu wojennego (Rok 2020, początki) i, o działaniach wojennych (Kwiecień 2021., Rok 2022 - rokiem przełomów z 12.10.2021) i, o tym, że będzie jakaś duża ewakuacja (na Luty 2021 - Oj, lecą latka, lecą.). Jak już wspomniałem w poprzednim wpisie pisałem, że to ja zostawiłem pana Putina na pozycji. Na wypadek gdybym nie otrzymał pieniędzy za to, że rozbroiłem w Polsce i w Europie poprzedni system polityczno-gospodarczo-społeczny ( jeden z tych wpisów to: 29.03.2014 Znowu jakby nie na temat ale jednak na temat). Pisałem o irracjonalnych zachowaniach polityków. Jak widać, oprócz tych wcześniejszych są też takie obecnie. Chyba nie muszę pisać, że, skoro postawiłem pana Putina u władzy to jakby w kilku celach. Raz, po to, żeby, jak napisałem, mieć zabezpieczenie. Dwa, też po to, żeby pokazać co się dzieje gdy ja, jakby to napisać, rezygnuję z pieniędzy - niedawno napisałem, że już nie mam ochoty na Wasze pieniądze. To, że chcę pieniędzy to nie tylko obowiązek dla ludności tego Świata. To także jej prawo z którego miała prawo skorzystać. Choćby po to, żeby móc się rozwijać. I, choćby też po to, żeby było wiadomo, że, jeżeli pan Putin (i jego elita) zakończy swoją polityczną karierę to to też jest i będzie moje osiągnięcie. W, tym wpisie z Marca 2014 pisałem, że sukces ma wielu ojców. Zwłaszcza, gdy ten najważniejszy jakby się dekuje. To, oczywiście miało swoje uzasadnienie. Jak już wspominałem dla mnie to normalka robić takie rzeczy. Wiadomo. Skoro nie za bardzo funkcjonuję jako zwyczajny mieszkaniec Ziemi to z czymś to się wiąże. A, skoro mam takie "uzdolnienia" to wiadomo z czym. Oczywiście, gdybym nie pisał tego wszystkiego sporo wcześniej to można by sądzić, że to takie sobie gdybanie. Ale, widać to choćby po politykach i dziennikarzach, te moje wpisy są traktowane bardzo poważnie. Taak. Czy mogło być tak, że ludność tego Świata jednak zrobiłaby zbiórkę i dała mi tryliony? Przeczytałem jakiś komentarz, że, podobno, na tym Świecie są nie tylko tryliony, ale wręcz jakieś niewypisywalne kwoty pieniędzy zmagazynowanych i, chyba nieużytkowanych. Chyba, że na specjalne cele. Może i tak. Tyle, że, jak wspominałem, wszystko i tak należy to do mnie. Tak jak wszystko. O Komorniku Świata też pisałem. Też pasuje do obecnych działań odnośnie sankcji, blokad itp. Odnośnie pytania. Nie mogło być. Gdyby mogło być to by było. Ale, hipotetycznie. Co by było, gdybym jednak dostawał pieniądze? Na pewno nie byłoby obecnej inwazji. Na pewno gazociąg by działał. Na pewno Polska by do niego dołączyła. Na pewno Putin mógłby sprawować urząd z, co najmniej umiarkowanym zadowoleniem. Na pewno Europa, USA i Chiny i reszta miałaby sporo powodów do zadowolenia. I, ogólnie byłoby zupełnie coś bardzo przyjemnego i nawet szczęśliwego. Ja to już nadmieniałem. Ale. Co by było to by było. A, co dalej będzie? Bywa tak, że nie wiem. Rakiety uderzające w wieżowce jakby były. Awaria na giełdzie w Rosji też. To może jednak wiem?

Pozycja reklamowa - zgłoszenia na e-mail.

Nazwa firmy albo główne hasło, namiary, krótki opis, linki - jeden miesiąc - 250,00 zł.
Czerwiec 2021 przepowiem.pl,
Wszystkie prawa zastrzeżone
z nami jesteś znany
Liczba odwiedzin: 56597
Ta strona może korzystać z Cookies.
Ta strona może wykorzystywać pliki Cookies, dzięki którym może działać lepiej. W każdej chwili możesz wyłączyć ten mechanizm w ustawieniach swojej przeglądarki. Korzystając z naszego serwisu, zgadzasz się na użycie plików Cookies.

OK, rozumiem lub Więcej Informacji
Informacja o Cookies
Ta strona może wykorzystywać pliki Cookies, dzięki którym może działać lepiej. W każdej chwili możesz wyłączyć ten mechanizm w ustawieniach swojej przeglądarki. Korzystając z naszego serwisu, zgadzasz się na użycie plików Cookies.
OK, rozumiem